przepraszam, ale czemu jest winny Niemiec, który w tym momencie ma nawet te 40, czy 50 lat?

z jednej strony masz rację, co im to da, że będą kręcić filmy, mogli sie tym zainteresować paredziesiat lat wczesniej. Chociaż sam film jest interesujący. Gówno mnie obchodzi co może za to dzisiaj 40letni Niemiec, oni są wszyscy po jednych pieniądzach. Ja nie lubie Szwabów. Własnie z powodow historycznych, wkurza mnie że są oni naszymi sasiadami, bo sie zgrywaja, robia sie wazni, a nas maja za niewartych uwagi. Najbardziej wkurzają mnie w sporcie, w kazdej dupie musza być, wszystko przeplacaja zeby wygrać.....

Obejrzyj sobie film Stalingrad lub co lepsze Fabryka Zła. Ten drugi jest produkcji niemieckiej i ukazuje Niemców w bardzo złym świetle. Oczwyście jest kilka wątków "dobroci", ale film opiera się na terrorze, zawiści itp itd.

Na takiej samej zasadzie obcokrajowcy moga nas osadzac. Giertych jest wicepremierem polskiego rzadu wiec pewnie wszyscy polacy to prawicowi ekstremisci.

Z takimi głosami to raczej na jakieś historyczne forum zapraszam, tutaj mówimy o filmie i do niego można mieć zarzuty albo go chwalić. Prawda jest taka, że taka organizacja jak Biała róża naprawde istniała i jakiś ruch oporu w nazistowskich niemczech był, co prawda nie na dużą skalę, ale był. Jak mozna mieć zarzuty że w filmie o konspiracji są jacyś ludzie, którzy są przeciwko państwu?? Może na skalę całych niemiec takich ludzi nie było bardzo wielu, ale ten film jest własnie o NICH!

Bo NIE wszyscy byli nazistami czy tego chcesz, czy nie. Organizacje takie jak "Biała Róża" istniały naprawdę. Szkoda, że wrzucasz wszystkich ludzi do jednego wora. Jak kartofle.

A tak poza tym... Była sobie babuleńka i jej staruszek-mężulek. Żyli sobie hen daleko, w jakieś wiosce w Bawarii i spokojnie hodowali kózki i marchewkę. To oni wywołali wojnę? Czy oni odpowiadali za zbrodnie na Żydach? Wolne żarty...

Nie sądzę, że była Polką. A Polacy też w czasie II wojny światowej nie byli święci. Potrafili zdradzać swoich rodaków za pieniądze, mówiąc: "To ten ukrywa Żydów" czy inne.

Nie wszyscy Niemcy byli źli i bezlitośni. Trzeba chociaż wspomnieć niemieckiego oficera, który pomógł Szpilmanowi.

z tym że ta gościówka byla polką żartowałem - nie jest tego godna polakiem trzebna się urodzić Chwała Polsce śmierć jej wrogą

WrogOM ..........

......... _P_olakiem, _P_olką

Nie masz racji jak cholera, drogi elgikry'. po 1 - mało Ci filmów o obozach koncentracyjnych i o tym jak mordują Żydów i nie tylko ? nie będę wymieniała tytułów, bo domniemam, ze znasz ich większość. a to, że Niemcy nie kręcą filmów o tym jak zabijali innych ludzi, to chyba nie powinno dziwić... ba ! jakby kręcili takie filmy, można by ich uznać za szaleńców i równych swoim przodkom, którzy nas tak urządzili. po 2 - taka Sophie Scholl i cała działalność 'Białej Róży' to absolutnie, niepodważalnie i bezdyskusyjnie grupa dzielnych, młodych, silnych, zakochanych w swoim kraju i w swoich marzeniach, i po prostu pięknych ludzi, którzy do samego końca, wierzyli w taką /jak sie jednak okazało/ abstrakcje, czyli że uda im sie przekonać i nawrócić cały naród. w 5 osób. do końca, te 5 cudownych osób walczyło o życie ludzi (w tym Polaków, jakby nie było) i o przyszłość swojego kraju. do końca byli nieugięci. po 3 - "...niemieckie filmy gdzie pokazane było jak ciężko żyło się niemieckim cywilom podczas 2 wojny św..." - co ma to zdanie do opinii na temat filmu o zupełnie innej tematyce i przesłaniu ? -nic. :) No ale myślę, że jesteś dość solidnie zgorzały w swoich wąskich poglądach na temat tego filmu i nie ma na świecie rzeczy, która poszerzyła by Ci paletę możliwości w kwestii znajdowania choćby zalążków Niemca o dobrym sercu. oczywiście niech Cię to za bardzo nie urazi, bo mimo wszystko, zauważam, że jedyne co pokazujesz to, jak zawsze szlachetny patriotyzm, tylko miej uzasadnienie dla swojej nienawiści do Niemców... pozdrawiam.

To nie jest usprawiedliwianie tylko uczczenie pamięci osoby, która na nią zasługuje. Według mnie to bardzo dobrze, że Niemcy kręcą filmy o ludziach takich jak Sophie, bo to oznacza, że są z niej dumni. Po latach to jej postawa jest przedstawiana jako wzorzec do naśladowania, a poglądy głoszone przez nazistów są już jednoznacznie uznawane za złe i są dla Niemców powodem do wstydu, a Sophie i jej kolegom właśnie na tym zależało. Żeby ich rodacy zrozumieli,że Hitler to szaleniec i żeby przyznali im rację. Filmów o zbrodniach hitlerowców było wiele, tytuły możnaby mnożyć, a filmy o osobach godnych naśladowania, które mimo strachu i groźby utraty życia gotowe były na walkę o swoje idee też są bardzo potrzebne, bo młodzieży potrzebne są dobre wzorce, nieważne czy polskie, niemieckie czy żydowskie. To, że oprócz zbrodniarzy podczas wojny żyli także dobrzy Niemcy jest prawdą, to że prości ludzie tacy jak rodzice Sophie nie wiedzieli do czego zmierza Hitler- też, dlatego nie można winą obarczać całego narodu, a tym bardziej współczesnych Niemców. Łatwo podać przykład ze współczesnej Polski- ktoś kiedyś wybrał Hitlera na stanowisko przywódcy państwa i tak samo ktoś nie tak dawno wybrał Leppera i Romana Giertycha do rządu, ktoś wybrał Macieja Giertycha na stanowisko europosła i ktoś wybrał Kaczyńskiego na prezydenta. To nie ta skala porównawcza, ale ich też się teraz wstydzimy, a jednak wcześniej ktoś na nich zagłosował. Przez to inni powinni o nas myśleć jako o prawie 40 milionach kretynów tak jak wielu Polaków myśli o ówczesnych Niemcach jako o kilkudziesięciu milionach zbrodniarzy? Chyba nie.

A tak na marginesie- postawa paru osób wypowiadającym się na tym forum jest paradoksalnie niezwykle bliska do poglądów Hitlera właśnie, bo pisanie, że nienawidzicie Niemców(a raczej Szkopów), że chętnie byście ich powybijali itp itd nie jest wcale różne ani mniej karygodne niż jego nienawiść do Żydów. Tak samo jak on przedstawiacie cały naród jako jedność, a nie jako zbiór jednostek, z których każda jest inna i tak samo obwiniacie ich wszystkich za wszelkie zło. On też tak jak wy mógł powiedzieć, że miał powód, bo kiedyś przez jakąś grupkę Żydów został skrzywdzony, ale to nie dawało mu prawa do mszczenia się na całym narodzie żydowskim, tak jak i wam to, że Niemcy wywołali wojnę i duża część z nich była zbrodniarzami nie daje prawa do nienawiści wobec całego narodu niemieckiego, a tym bardziej do przodków ówczesnych Niemców, którzy z wojną nie mają nic wspólnego. Hitler miał możliwość, żeby tę nienawiść przemienić w czyny, a wy na szczęście nie, tym się różnią wasze postawy życiowe.

Najzabawniejsze jest to, że na dobrą sprawę to właśnie była grupka shizofreników, której udało się pociągnąć z sobą miliony. No bo kto obok Hitlera? Jeden Goebbels? Może Himmler. Może Goering. Może jeszcze kilku fanatyków, którzy jakimś cudem, zdobyli niepodwarzalną władzę i posłuch ludu.

Każdy interesujący się historią II Wojny Światowej chyba zgodzi się ze mną, że niejaki Adolf H. miał trochę nierówno pod sufitem. Mniejsza, czy naturalnie, przez swojego lekarza czy z powodu dowolnego. Faktem jest, że nie miał nic, poza jakimś dziwnym rodzajem charyzmy i swojego idee fixe.

Dla mnie ten człowiek to zjawisko samo w sobie. I najlepszy dowód na to, że każdy może być wielki, jak bardzo tego chce i trochę pokombinuje.

TO MUSISZ WIEDZIEĆ, ŻE NIEMCY TEŻ GINELI NA WOJNIE

No co ty? -.- A ja myślałem, że jak Polacy chcieli się bronić to rzucali w nich kamieniami, gdyż nie chcieli zrobić krzywdy agresorowi...

Anglicy stosowali zabójczy kawał - był to najśmieszniejszy kawał na świecie, Anglicy mówili go po niemiecku i sami nie rozumieli.
a Niemcy rozumieli i po chwili umierali ze śmiechu...

Niemcy przynajmniej się usprawiedliwiają bo mają z czego... Niestety Polacy nie uważają za coś złego zabijanie Żydów... Co by się stało, żeby powstał film na faktach o Jedwabnym czy Treblince?... Dlaczego polska kinematografia nie podejmie tego tematu?... Widocznie Polska jeszcze nie jest chyba gotowa na ujrzenie prawdy...Bo czego nie powinno się mówić, lepiej przemilczeć..

a który film mówi o tym, ze w Jedwabnem nic złego się Żydom nie stało?
po drugie po co komu potrzebny film o pogromie w Jedwabnem i kto miałby go wyprodukować?
po trzecie co ma tu do rzeczy Treblinka?

Obejrzalam ten film bo wiele osób go poleca. Jednak sie rozczarowalam, duzo gadania... na poczatku ciekawie dobry bajer miała :D ogolnie to mnie wzruszylo, ale czegos innego oczekiwalam. A takto całkiem dobry.

zgadzam się z opiniami innych, ten film nie jest żadnym usprawiedliwieniem, a jedynie formą szacunku dla tych, którzy na nią zasługują, dobrze zrobiona opowieść o odwadze i miłości do ojczyzny i wolności, niesamowite

nie da się czytać Twojego bełkotu. Zaniżasz średnią i tak już tępego narodu..

mowa oczywiście o założycielu tego posta

Dobrze, po wielu miesiącach założyciel postu się odzywa, przez niektórych nazywany tępym, mało światłym ( wyjdź z drewnianej chatki),chociaż na historii się trochę znam ( kończyłem studia gdzie była ona wykładana) nie uważam iż Naród niemiecki nie jest niewinny temu co się stało. W końcu kto był winny I w.św? Mało im było, czuli się przegrani, skrzywdzeni potrzeba im było udowodnienia swojej wyższości. Nadal uważam Niemców za najgorsze plugastwo tej ziemi, za co nam zrobili prze te wszystkie wieki. Dla informacji dodam iż bywałem w Niemczech, znam ich język i nie jestem jakimś zadomowionym ciemniakiem a zdanie moje o tym filmie nie zmienię.

"W końcu kto był winny I w.św?"
Cała Europa chciała wojny i do niej dążyła(no prawie). Kulą w płot kolego.

Nie wszyscy Niemcy byli źli,jak też nie wszyscy Polacy byli dobrzy.Nie warto osądzać współczesnych ludzi za błędy przodków,bo to do niczego nie prowadzi.